Farmaceuta farmaceucie nierówny. O pracy w aptece sieciowej.

Udostępnij:

Skończyłeś farmację i zastanawiasz się, jaką ścieżkę kariery wybrać? Czy zatrudnić się w aptece otwartej, próbować sił w laboratorium, a może zgłosić się do pracy w aptece szpitalnej? Cykl artykułów „Farmaceuta farmaceucie nierówny” pomoże w decyzji. Sprawdź, jak wygląda praca farmaceuty w aptece sieciowej.

Więcej niż farmaceuta

Farmaceuta w aptece sieciowej musi wykazywać się szerszymi kompetencjami niż tylko znajomością rynku leków i preparatów medycznych. Powinien przede wszystkim wyróżniać się komunikatywnością, by móc wzbudzać sobie zaufanie klientów. Musi też znać podstawy psychologii sprzedaży i marketingu.

Apteka sieciowa jest nastawiona na przychody i sprzedaż. Promocje suplementów diety, preparatów będących aktualnie mocno reklamowanych w mediach czy dermokosmetyków – konieczność bycia na bieżąco jest w zasadzie niezbędna. Farmaceuta w aptece sieciowej musi być przygotowany na to, że będzie w pewien sposób promował takie produkty.

Harmonogram pracy

Apteki sieciowe są otwarte do późnej nocy lub całą dobę, także w weekendy. Farmaceuta zatrudniony w takiej placówce pracuje często na zmiany. To z pewnością minus pracy w sieciówce. Zaletą jest to, że godziny pracy oraz urlopy są ściśle regulowane. Nie ma obawy, że szef nie pozwoli iść na urlop czy nie zapłaci za nadgodziny.

Apteki sieciowe należą zazwyczaj do wielkich firm, które nie mogą sobie pozwolić na łamanie przepisów pracowniczych. W razie wykrycia uchybień czekałyby ich ogromne kary finansowe. Pod względem formy zatrudnienia, regulacji dotyczących czasu pracy, urlopu czy wypłaty, w sieciówkach panuje porządek i transparentność.

Płaca i benefity

Apteki sieciowe oferują dobre wynagrodzenie. Dodatkowo może być ono powiększane o prowizję od osiąganych wyników sprzedaży. Z jednej strony to dobrze, bo uzyskuje się lepszą płacę. Z drugiej strony, wiąże się to z konkurowaniem z innymi zatrudnionymi farmaceutami o lepszą sprzedaż. Nie każdy nadaje się do takiego swoistego „wyścigu szczurów”.
Sieciówki, jako duże firmy z obiektami w całym kraju oferują także sporo benefitów, jak karta Multisport, prywatna opieka medyczna, dodatki z tytułu konieczności dojazdu do pracy czy relokacji.

Awans i kontrola jakości

Dana apteka podlega pod kierownika regionalnego lub koordynatora w regionie. To on odpowiada za rekrutację i zarządza apteką. W aptekach sieciowych istnieje możliwość awansu w hierarchii struktury firmy – właśnie na koordynatora regionalnego lub wyżej.

Bardzo ważna dla pracy apteki sieciowej jest kontrola jakości, która odbywa się przy pomocy metody na tajemniczego „pacjenta”. Tajemniczy „pacjent” odwiedza aptekę raz lub dwa w miesiącu i sprawdza, czy personel apteki jest uprzejmy, komunikatywny i czy służy poradą. Kontroluje też, czy aktualnie promowane produkty są oferowane przez farmaceutę. Z jego wizyty pracownik otrzymuje później raport, który zaważa na ocenie jego zaangażowania.

Sprzedaż przykasowa i koszyczek

Apteki sieciowe kładą duży nacisk na tzw. sprzedaż przykasową. To sprzedaż produktów, na które jest aktualnie promocja i są one wykładane blisko kasy. Mogą to być leki bez recepty, wyroby medyczne czy kosmetyki. Farmaceuta jest rozliczany z tego, jak wypada w sprzedaży przykasowej – liczba sprzedanych produktów na liczbę pacjentów w skali jego apteki i krajowej.

Najlepsi pracownicy mogą liczyć na premie.

Kluczowe słowo w aptekach sieciowych to także koszyczek, czyli średnia wartość paragonu. Jest on ustalany przez zarządzających apteką i zazwyczaj oscyluje w granicach 50 zł. Pracownicy sieciówek są rozliczani z tego, jaka jest średnia wartość koszyczka sprzedanych przez nich towarów.

Praca w aptece sieciowej nie należy do łatwych – jest stresująca i wymaga dopasowania do grafiku. Ponadto, nie każdy czuje się dobrze w roli marketingowca i zna się na psychologii sprzedaży. Dla niektórych farmaceutów konieczność nachalnej sprzedaży produktów i wyrabiania norm sprzedaży, może być odstraszająca. Zaletami pracy w aptece sieciowej są dobre wynagrodzenie, możliwość uzyskania premii, liczne benefity i szanse awansu na kierownika czy koordynatora regionalnego.

 

Źródła:

  • https://mgr.farm/opinie/bylam-pracownikiem-apteki-sieciowej-cz-i
  • https://mgr.farm/opinie/bylam-pracownikiem-apteki-sieciowej-cz-ii